
10
2.2025
Wyrok TSUE w sprawie przeciwko hiszpańskiemu bankowi – kamień milowy w sprawach dotyczących WIBOR-u?
Przełomowy wyrok w hiszpańskiej sprawie
Pod koniec ubiegłego roku, zaledwie dwa miesiące temu, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał niezwykle ważny wyrok w sprawie o sygnaturze C-300/23. Orzeczenie dotyczy sprawy przeciwko hiszpańskiemu bankowi, ale z uwagi na to, iż jest to wyrok TSUE, to treść orzeczenia powinna być respektowana przez sądy krajowe wszystkich państw członkowskich Unii. Warto również zaznaczyć, że chociaż sama sprawa nie dotyczy tego w sposób bezpośredni, to wyrok może okazać się bardzo ważny w kontekście spraw sądowych o kredyty obarczone wskaźnikiem WIBOR.
Pogląd TSUE dotyczący wskaźników referencyjnych w umowach kredytu
Teza, którą wysunął Trybunał, jest niezwykle ważna również w kontekście naszego polskiego WIBOR-u. TSUE zaznaczył bowiem wyraźnie w swoim rozstrzygnięciu, że nie należy domniemywać dobrej wiary przedsiębiorcy bankowego wyłącznie ze względu na to, iż stosowany wskaźnik jest oficjalny, ustanowiony przez organ administracji i stosowany przez organy administracji publicznej. TSUE zezwolił na możliwość poddania hiszpańskiego wskaźnika referencyjnego weryfikacji sądowej, co do tej pory wydawało się dla sądów niemożliwe. Sądy krajowe będą miały możliwość badania uczciwości WIBOR-u, nie patrząc na to, iż jest to wskaźnik oficjalny, gdyż już dłużej ta cecha wskaźnika nie będzie stanowić żadnego „immunitetu” dla banków.
Wyrok w sprawie C-300/23 krokiem do korzystnej linii orzeczniczej również dla złotówkowiczów?
Dyskusje ukierunkowane na temat uczciwości WIBOR w Polsce, od kiedy tylko się zaczęły, wciąż nabierają tempa, pojawiają się też pierwsze wyroki podważające ten wskaźnik. Co jeśli WIBOR zostanie uznany za wadliwy? Przede wszystkim, na pewno otworzy to drzwi do masowych pozwów, i sytuacja może przybrać podobny obrót, jak w przypadku frankowiczów – będzie to kolejny cios dla banków.
Warto też zaznaczyć, iż TSUE zwrócił również uwagę na konsekwencje, jakie niesie za sobą uznanie wskaźnika za nieuczciwy. Po pierwsze, w przypadku stwierdzenia wadliwości wskaźnika, sąd może całą umowę unieważnić, o ile nie spowoduje to negatywnych konsekwencji dla konsumenta. Po drugie, jeżeli w danej sprawie byłoby to możliwe, to alternatywnym sposobem jest zastąpienie wadliwego wskaźnika tzw. Przepisem dyspozytywnym, czyli taką regulacją prawną, która wskazuje inną, uczciwą metodę obliczania oprocentowania. W Polsce ten alternatywny sposób niestety na nic się zda, gdyż wciąż na polu krajowym brakuje takich przepisów, a to w praktyce stwarza konieczność unieważniania nieuczciwych umów. Trybunał zaznaczył również, że sąd nie może modyfikować warunku w sposób, który naprawiałby brak równowagi kosztem konsumenta.
Zdaniem TSUE, w przypadku gdy umowa kredytu nie mogłaby dalej obowiązywać bez nieuczciwego postanowienia, przedsiębiorca nie ma prawa żądać zwrotu całej kwoty kredytu powiększonej o odsetki ustawowe naliczane od dnia, w którym kwota ta została udostępniona konsumentowi. Trybunał jasno dał do zrozumienia, że w takiej sytuacji przepisy krajowe nie powinny i nie mogą pozwalać przedsiębiorcom na odzyskanie pełnej kwoty udostępnionego kredytu z dodatkowymi odsetkami, liczonymi od momentu jego uruchomienia. Powyższy argument stanowi jedną z kluczowych linii obrony dla kredytobiorców, którzy dotychczas obawiali się kosztów związanych z ewentualnym unieważnieniem swoich niekorzystnych umów.
Jakie jest znaczenie wyroku TSUE w sprawie C-300/23 dla polskich kredytobiorców?
Wyrok TSUE otwiera nowe możliwości dla kredytobiorców kredytów złotówkowych opartych na wskaźniku WIBOR. Przede wszystkim, nasze krajowe sądy powinny od tej pory stawiać na dużo bardziej precyzyjne badanie WIBOR-u pod kątem jego legalności oraz transparentności, a także zwracać uwagę na dopełnienie obowiązku informacyjnego ze strony banku, który ma obowiązek szczegółowo wytłumaczyć konsumentowi mechanizmy działania wskaźnika i jego wpływ na zawieraną przez kredytobiorcę umowę. W sytuacji, gdy WIBOR zostanie uznany za wadliwy lub nieuczciwy, umowa kredytowa może zostać uznana za nieważną, o ile nie narazi to konsumenta na poniesienie dodatkowych strat.
Ponadto, wyrok TSUE podważa dotychczasową pozycję banków, wskazując na ich odpowiedzialność za przejrzystość umów. Kredytobiorcy nie muszą godzić się na niekorzystne zapisy wyłącznie z tego powodu, że opierają się one na oficjalnych wskaźnikach, popieranych przez organy państwowe. W przypadku unieważnienia umowy, banki nie będą mogły domagać się zwrotu całości udzielonego kapitału z dodatkowym wynagrodzeniem, co z kolei zabezpiecza konsumentów przed niepożądanymi roszczeniami ze strony banku.
Dla wielu złotówkowiczów, którzy od wielu lat zmagają się z ciężkimi warunkami zaciągniętych kredytów, wyrok w sprawie C-300/23 może być początkiem wyrównanej walki o sprawiedliwość, w której wreszcie będą mieli szansę zwyciężyć i otrzymać wyrok, który w pełni zapewni ochronę ich praw. Orzeczenie Trybunału w sprawie hiszpańskiej może być początkiem fali pozwów, a złotówkowicze staną się “nowymi” frankowiczami, mogąc wreszcie zawalczyć o swoje prawa w sądzie.
KATEGORIE: Bez kategorii, WIBOR, wyrok WIBOR | TAGI: banki , sprawa hiszpańska , WIBOR , wskaźnik referencyjny
[…] Wyrok TSUE w sprawie przeciwko hiszpańskiemu bankowi – kamień milowy w sprawach dotyczących WIB… […]